Na internetowej stronie "Dziennika" możemy przeczytać niezwykle fascynujący artykuł Marcina Graczyka, w którym jakiś "chcący zachować anonimowość" poseł PiS opowiada, że nie ma zamiaru składać się na pomoc finansową dla Zbigniewa Ziobry, w związku z przegranym przez niego procesem o zniesławienie, który wytoczył mu "doktor G". Wyjątkowo mocno zachęcam do zapoznania się z całością tego artykułu.
Po zapoznaniu się z treścią mam jak najbardziej uzasadnione przypuszczenia, że artykuł ten został zwyczajnie wyssany z palca. Po prostu jakoś nie chce mi się wierzyć w to, aby w ogóle w całym sejmie znalazł się choć jeden poseł, który widziałby swój interes w tym, aby podzielić się tego typu opinią z szerszym gronem osób i to nawet gdyby faktycznie tak myślał jak to przedstawiono w artykule z "Dziennika". Oczywistym jest, że owa opinia godzi w wizerunek PiS, a więc po części godzi także w wizerunek owego posła - co naturalnie przeczy zdrowemu rozsądkowi. Uważam więc, że każdy poseł, którego by zapytano o "finansową pomoc dla Ziobry" zwyczajnie pozostawiłby pytanie bez komentarza, albo udzieliłby odpowiedzi, że pomocy finansowej udzieli, bo orzeczona kara jest niesprawiedliwa.
Wbrew powszechnie panującej opinii mówiącej, że "w sejmie zasiadają głównie osły" uważam, iż aż takich cekaemów to tam nie ma. Rzecz jasna w swojej opinii mogę się mylić i być może faktycznie opisany wywiad miał miejsce, choć prawdę mówiąc to szczerze w to wątpię, i nawet gdyby tak było to artykuł napisany w takim stylu nadaje się jedynie do publikacji w prasie dotkliwie brukowej, albowiem poważna prasa nie powinna zajmować się kwestiami wiary. Myślę, że "Dziennik" powoli się stacza skoro karmi swoich czytelników tanimi sensacjami, w które można jedynie "wierzyć", bo tak niezwykle istotnego przecież konkretu w nich brak.
Na zakończenie (jako puentę) przytoczę jeden z komentarzy, który ukazał się pod rzeczonym tekstem:
"Jeden z posłów PO mi mówił anonimowo że Marcin Graczyk jest gejem. A że poseł Po jest gejem to mu wierzę że Graczyk również.Dlatego wiary mu nie daję w to co próbuje insynuować na temat PISu.To typ dziennikarza jeden pan drugiemu panu" - autor komentarza podpisał się słowami "Marcin jest chyba gejem".
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz